środa, 3 kwietnia 2013

2. Jak bardzo makijaż potrafi zmienic czlowieka.;)

Nie wiem jak Wy ale ja od jakiegos czasu zastanawialam sie jak wygladam z makijazem w porownaniu do naturalnego wyglądu. Chociaz nigdy nie mialam problemu zeby wyjsc z domu bez malowania to pewniej czuje sie w makijazu. Nie mam rzucajacych sie w oczy niedoskonalosci wiec mocno kryjacy makijaz nie jest mi potzebny. Dzisiaj postanowilam zrobic sobie zdjecie przed i po malowaniu. Przy okazji macie mozliwosc zobaczyc jak wygladam ;) Oto efekty:

Przed:


Mam nadzieje ze nikogo nie wystraszylam. :P

Po:



Uzyte kosmetyki:



Podkład - REVLON COLORSTAY ( 180 sand beige )
Perelki brazujace - AVON ARABIAN GLOW
Cienie do powiek - MANHATTAN PERFECT EYES ( bronze effects )
Cienie do powiek uzyte do brwi - AVON TRUE COLOUR ( mocha latte ) 
Eyeliner w zelu - ESSENCE ( mindnight in paris )
Tusz do rzes - L'OREAL VOLUME MILLION LASHES ( black diamond )
Szminka - RIMMEL HYDRA RENEW ( 640 coral chic ) 

Podsumowujac makijaz daje naprawde duzo nawet jesli jest bardzo delikatny (chociaz moj niekoniecznie :P ). Mam nadzieje ze doceniacie swoje naturalne piekno i poranny make up nie jest priorytetem.
Dziekuje za uwage. Do zobaczenia w kolejnych postach ;)

5 komentarzy:

  1. "Podsumowujac makijaz daje naprawde duzo nawet jesli jest bardzo delikatny (chociaz moj niekoniecznie :P ). Mam nadzieje ze doceniacie swoje naturalne piekno i poranny make up nie jest priorytetem." ~ ładnie to ujęłaś ;)) masz całkowitą rację,choć nie wszytkie dziewczyny potrafiłyby wyrzec się makijażu,a szkoda xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widze, ze mamy bardzo podobne zdanie na ten temat. Ciesze sie, ze sie ze mna zgadzasz ;)

      Usuń
    2. dziękuję za obserwację mojego bloga ;)) nie musiałaś ;D

      Usuń
    3. Nie ma za co przeczytalam kilka postow nowe tez chetnie przeczytam :)

      Usuń
    4. dziękuję ;))

      Usuń